Zobacz miejsca z serialu "Dark"!

2020-09-23

Wiedzieliśmy, że to ostatni sezon i wiedzieliśmy, że będzie dobry sezon - mówią twórcy Jakbyniepaczeć. Jednocześnie bliskość lokacji - osiągalne były własnym samochodem, nie czuliśmy, że daleko się przenosimy - to wszystko sprawiło, że stało się realnym planem. Gośćmi Kasi Wojtasik są Kaja Szafrańska i Janusz Raczyński.

Mieliśmy plany nagrać odcinki śladami "La Casa de Papel" - "Domu z papieru" - gdy wszystko było dopięte na ostatni guzik, Hiszpania się zamknęła. Kilka projektów nie dojdzie na razie do skutku. A tu mamy lokacje w Berlinie i okolicach. Jakieś lasy, chatki nad jeziorem. Nie dość, że było to osiągalne, to bezpieczne.
 

Twórcy kanału Jakbyniepaczeć powiedzieli nam między innymi o błądzeniu po mapach i wyszukiwaniu nieoczywistych lokacji. 

Niektóre z tych miejsc udało się znaleźć po nazwie ulicy. Chodziłem po nich w Google Street View i się rozglądałem. Znając kadry z serialu - łatwo to było odkryć. W "Dark" popularne były trzy miejsca: szkoła, kościół, posterunek policji i mostek, pod którym spotykali się bohaterowie. Blogi były pełne relacji stamtąd. Okazało się, że na Reddicie pojawiła się grupa zapaleńców szukających mniej znanych miejsc. 
 

W podkaście usłyszycie, jak wyglądały przygotowania do wyprawy, gdzie znajduje się jedna z tajemniczych lokacji, a których miejsc nie udało się zobaczyć. "Ciekawe jest to, że niektóre miejscówki położone są od siebie bardzo blisko, 50 metrów - tak twórcy serialu ułatwiali sobie pracę". Po odsłuchu podkastu nie pozostaje nam nic innego jak obejrzenie filmu Kai i Janusza!

Jak powstał film "Śladami DARK"?

Janusz Raczyński stworzył też mapę z listą lokacji "Dark" - po raz pierwszy udało się zebrać te punkty razem. Sama mapa ma ponad 20 tysięcy wyświetleń. "Wcześniej tworzymy plan podróży, by wygodnie było się przenosić; jeden odcinek 40-minutowy wymaga pięciu-sześciu dni zdjęciowych".

Kaja Szafrańska mówi, że należą do osób, które promują "jet setting" - turystykę filmową - ale musi to być rozsądne. Niektóre miejscówki nie są do użytku publicznego:

Chatka Helge to własność prywatna i ten biedny właściciel miał chatkę w lesie, a teraz więcej tam osób przychodzi. Otwartość właścicieli może się kiedyś skończyć. Mamy takie doświadczenia ze Stanów Zjednoczonych - tabuny ludzi potrafią się zwalić, to bywa uciążliwe, czasem kończy się pozwami.
 

Nie tylko "Dark"!

Ekipa Jakbyniepaczeć odwiedziła nas w przeszłości między innymi z wrażeniami po wyprawie śladami "Gry o Tron"! Przypominamy tę rozmowę:

Polecamy podkast "Normalnie o tej porze" - to najciekawsze rozmowy z anteny Radia Kampus! Kultura, miasto, #SAMESZTOSY!

Rozmawiała: Kasia Wojtasik
Tekst: Piotrek Topoliński