#TAKBRZMI2025: MOP

2024-11-26

David Kaletka, czyli mop, za sobą ma debiutancki album, dwie epki i długą listę singli. Na horyzoncie, mamy nadzieję, świetlaną przyszłość na scenie alt- pop i w jej okolicach.

O to ostatnie można pokłócić się najbardziej, bo kto przysłucha się choćby debiutanckiemu albumowi “Dziecko Słońca”, temu określenie alt-pop od razu przestanie wystarczać. mop lubi gitary (i podobno z roku na rok gra na nich coraz lepiej), przy których czasem zdarza mu się zaśpiewać mocniej. Innym razem zbliża się do rapu, albo proponuje coś typowo piosenkowego. Różnorodność, twórcza swoboda i wrażliwość mogą być jego znakami rozpoznawczymi. Plus poczucie humoru, które na przykład świetnie słychać w tegorocznym singlu “oda do sąsiada”, czy w “zepsutym telewizorze”.

Tworzy teksty i komponuje w domu. Oprócz gitar gra też na klawiszach, produkuje i miksuje własne utwory. To nie tak, że stroni od ludzi - EPka “Warszawa Dawidy” powstała w duecie z Dawidem Grzelakiem, w jego utworach usłyszycie m.in. Młodego Buddę i Faustynę Maciejczuk. Jest po prostu dosyć wszechstronny i ma dobrą rękę do piosenek. Oraz otwartą głowę.

Niemniej ważne na koniec: też oglądał “Miodowe lata”.