#TAKBRZMI2025: HELUCZE
2024-11-28
Helucze, czyli nasz typ od manifestacji, basu i pozdrawiania sąsiadów. Basowy raper lub wokalista techno. Autor tekstów, producent i multiinstrumentalista, żongluje gatunkami muzycznymi w cyrku zwanym życiem. Muzycznie mimo młodego wieku tworzył w różnych gatunkach muzycznych, ale chyba na dłużej zostanie przy rapie i elektronice.
Helucze, a tak naprawdę Krzysztof Junak, zaczął zajmować się muzyką w 2018 roku i jak sam przyznał na antenie Kampusa grał już wszystko – od popu po angielsku przez numery w języku polskim, aż po rap z drum'n'bassem i elektroniką. Sam pisze, komponuje i produkuje swoje numery.
Na koncie ma już EP-ki „Phoenix” oraz „Phoenix (Dark Side)”, na których usłyszeć można numery znane z anteny Kampusa, czyli "Manifestacje" czy "Pozdrawiam sąsiadów".
W tekstach Helucze znajdziemy dużo opowieści o nim jako o artyście szukającym i jak się wydaje odnajdującym po kilku latach ten właściwy kierunek twórczy. Helucze szczerze opisuje różne momenty współpracy z dużą wytwórnią i moment, gdy zrozumiał że to nie ona powinna podawać „przepisy na przeboje”. Można uznać, że był to punkt zwrotny jego twórczości i od tego momentu możemy kojarzyć twórczość artysty z rapem i coraz śmielszą elektroniką.
Jego „Pozdrawiam sąsiadów” niewątpliwie jest i będzie hiciorem niejednej domówki.