#TAKBRZMI2021 - Asthma
2020-11-10
Ten rok dostarcza(ł) wielu pretekstów do dyskusji o tym, czy artyści powinni zabierać głos w sprawach politycznych. Asthma sprawę stawia jasno już od pierwszych utworów, co z miejsca odróżnia go od neutralnych politycznie kolegów po fachu. Szanujemy za wyrazistość poglądów i refleksję wybiegającą dalej, niż próg własnego pokoju. Jeśli szukać przejawów jego zaangażowania poza zwrotkami - pierwszy i zdaje się, że do tej pory jedyny jego koncert, to występ na "Food not Bombs" w rodzinnej Bielsku - Białej.
Chęć zabrania głosu w sprawach społecznych i politycznych ma jeszcze jedno potwierdzenie w twórczości asthmy. Gdy zaczniecie zgłębiać tę krótką dyskografię, traficie na dwie tegoroczne EPki: czerwcową, rapowaną po angielsku "awaiting rain" (to samo zdanie mogłoby widnieć w biografii Taco) i lipcową "all is love". Ta druga to zdecydowanie punkowa, garażowa i do tego raczej wykrzyczana, niż zaśpiewana "wkurzona" płyta. Drugiego takiego życiorysu wśród raperów prędko nie znajdziemy. Potem powstała dobrze znana Wam "centrala", a asthma podobno wciąż sporadycznie grywa w gitarowym zespole.
Ma też swego rodzaju "starą (jak na żywot hip-hopu w Polsce) duszę". Trąci oldschoolem aż miło. Nie tylko na poziomie dźwięków - świetnie widać to w klipie do "centrali". Rzeczonemu klipowi wyświetlenia systematycznie rosną, a telefon młodego rapera podobno urywa się od propozycji wydawniczych.
Wszystkich ogłoszonych artystów znajdziesz tutaj.
#TakBrzmi2021 wspiera aplikacja Empik Music!