Spacerem przez Muranów
2022-11-03
Punktowce na gruzach, ostańce i wędrujące fontanny
Po Muranowie oprowadzają Beata Chomątowska, Katarzyna Uchowicz i Grzegorz Piątek w atlasie zatytułowanym „MUR”. Tytuł publikacji, mimo że jest – jak wszystkie atlasy wydane w serii – sylabą pochodząca od nazwy osiedla (a może w tym przypadku dzielnicy?) mocno nawiązuje do jednego z najsilniejszych skojarzeń, jakie można mieć z tym miejscem – murem getta.
– W tym „murze” kryje się też nazwa Murano – wyspy, od której Muranów wziął swoją nazwę. Ten mur też pewnie dzieli historie, która była przed gettem - Dzielnicy Północnej i tego, co było później i na czym Muranów został zbudowany. Kolejne słowo klucz: gruz - to, co zostało po wojnie z tego miejsca, powstało z gruzów i na gruzie. Trzecie ważne słowo w historii Muranowa to „brak” – wyjaśnia Katarzyna Uchowicz. – Dla mnie Muranów to palimpsest, nakładające się na siebie rozmaite warstwy, nie tylko historyczne. Obecność i nieobecność. To pierwsze osiedle dla robotników w centrum Warszawy i to także pół wieku nowej historii Muranowa – dodaje Beata Chomątowska.
Posłuchajcie o wyjątkowych blokach Lacherta, muranowskich ostańcach, wędrujących fontannach i współczesnym obliczu tego osiedla.
Historie warszawskich nekropolii
Największy, najstarszy, wyjątkowy...cmentarz. Przewodnik miejski, Adam Haber, przybliża charakterystyczne warszawskie nekropolie i zachęca do uważnego przyglądania się tym terenom. Mówią wiele o historii!