fot. trailer gry Cyberpunk 2077

Rynek gier komputerowych pozwala nam nie zwariować. Warto sprawdzić, jakie tytuły jeszcze w tym roku zawładną naszymi kompami i konsolami!

Trudno ruszyć się z domu, nie można spotkać ze znajomymi, odwiedzić ulubionych miejsc. Jedną z niewielu grup, które na ten stan nie narzekają, są gracze. Czy może być coś lepszego niż zachęcenie graczy do tego, by nie wychodzili z domu i spędzali w nim jak najwięcej czasu? 😎

Nadrobiliśmy w ostatnich tygodniach większość zaległych tytułów, na które wcześniej nie mieliśmy czasu. Spędziliśmy setki godzin na rozgrywkach online, odświeżyliśmy też gry, które traktowaliśmy z dużym sentymentem i chcieliśmy do nich wrócić. Po spełnieniu tych wszystkich warunków warto zacząć się zastanawiać: co dalej? Jakie tytuły w najbliższych tygodniach czy miesiącach powinny trafić na nasze dyski i czy w ogóle jest na co czekać?

Na pytanie odpowiadają Kamil Michałowski i Robert Malinowski. Więcej do odsłuchania w podcaście:

Minecraft Dungeons

Nie będę ukrywał, że z oryginalną odsłoną serii Minecraft miałem niewiele wspólnego, jednak po zobaczeniu zwiastunu całkiem nowego konceptu pikselowego świata moje serce zabiło nieco mocniej. Mistyczny świat lochów nastawiony na współpracę i walkę o przetrwanie to niewątpliwie recepta na grę, która może pochłonąć nas na wiele wiele godzin. Czy mam pewne obawy? Oczywiście, ale to nie powstrzyma mnie przed sprawdzeniem tego, co do zaoferowania będzie miał  Minecraft Dungeons.

Iron Harvest

W październiku 2019 podczas Poznań Game Arena trafiłem na stanowisko niemieckiego studia KING Art Games, które zachęcało swoim steampunkowym światem. Iron Harvest jest wizją Jakuba Różalskiego, wykreowaną początkowo w projekcie malarskim 1920+. Unikatowe uniwersum w klimatach dieselpunkowych połączone ze strategią czasu rzeczywistego to oferta dla dosyć specyficznego gracza, choć takich jak ja, czekających na dobrego RTS-a, jest na pewno sporo.

The Last of Us Part II

Tej gry na PlayStation chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Zostawiam was z najnowszym trailerem:

Cyberpunk 2077

Jeśli chodzi o najbardziej wyczekiwaną produkcję roku 2020 - cały świat gier komputerowych czeka na premierę Cyberpunk 2077. 

Assasin's Creed Valhalla 

O tym tytule wiemy najmniej. Warto jednak nakreślić historię serii Assasin's Creed. W 2007, gdy w naszych domach gościła jeszcze poprzednia generacja konsol, Ubisoft zabrał nas do mitycznego świata asasynów i templariuszy. Wtedy nikt nie spodziewał się, że droga, którą przejdzie ta seria, będzie tak nierówna i zagmatwana. O kilku tytułach będą się kiedyś rozpisywać historycy kreślący "dzieje gier wideo". Przyjdzie też czas na rozliczenie dramatycznych odsłon, które przenosiły nas do świata, który był z jednej strony kolorowy, a z drugiej - jeśli chodzi o sam gameplay - wołał o pomstę do nieba. Przyszedł jednak czas odrodzenia. Assasin's Creed zaczął czerpać pełnymi garściami z Wiedzmina 3, co widać doskonale w egipskiej czy peleponeskiej odsłonie serii przywołujących najlepsze wspomnienia z czasów pierwszych odsłon. Czy warto czekać na Valhallę? Świat wikingów w grach komputerowych i świecie "geeków" (w dobrym tego słowa znaczeniu) sprzedaje się bardzo dobrze. Czekam i modlę się do nordyckich bogów, by Ubisoft stanął na wysokości zadania - oczekiwania są naprawdę spore.

Tekst: Kamil Michałowski