Patrz na (praskie) ściany
2022-11-10
fot. MaciejKruger.com
Nowy mural Phlegma na Stalowej
Dobiega końca tegoroczna edycja Street Art Doping. W ramach festiwalu Warszawa zyskała dwa nowe murale, a wkrótce dołączy do nich donica-instalacja.
Pierwszy z nich to praca brytyjskiego artysty Phlegma, który w Warszawie maluje po raz kolejny.
– W 2013 na Mińskiej stworzył mural, który został ochrzczony tytułem „Zamek”, mimo że sam artysta nie tytułuje swoich prac. Społeczność bardzo ciepło przyjęła tę pracę, do tego stopnia, że gdy trzy lata później zapadła decyzja o rozbiórce budynku z pracą Phlegma, zawiązał się komitet obrony muralu. Mocno wsiąkł w tkankę miejską Kamionka – mówi Przemek Dziubłowski z Fundacji Do Dzieła, organizator Street Art Doping.
W tym roku artysta stworzył, jak sam mówi, „najbardziej skomplikowane dzieło w swojej historii”, pracował ciężko przez dziesięć dni, a jej efektem jest wielki mural na Stalowej 47.
Drugi nowo powstały mural to praca Bartka Stypki – „mistrza szablonu”, jak mówi o nim Przemek Dziubłowski, na czteropiętrowym budynku przy ul. 11 listopada.
Na swoją premierę czeka też wyjątkowa gigantyczna donica stworzona przez Bartosza Jańczaka. – Stalowa, duża konstrukcja, w której będzie zasadzona zieleń. Chcemy na początku pokazać ją nad Wisłą, żeby spacerowicze wybrali docelowe miejsce, gdzie powinna się znaleźć – wyjaśnia Dziubłowski.
Kopciuchy na celowniku
W audycji rozmawialiśmy także o kopciuchach, czyli piecach bezklasowych, których używanie negatywnie wpływa na jakość powietrza. Do końca roku można uzyskać dofinansowanie na wymianę starego typu pieca w Warszawie. O szczegółach mówi Magdalena Młochowska, dyrektor koordynator ds. zielonej Warszawy.