Co widać tam, gdzie kończy się miasto?

Jędrzej Sokołowski przez lata fotografował obrzeża Warszawy. Uwieczniał “ostatnie” bloki nowo powstałej zabudowy i moment, w którym stapiają się z podmiejską przyrodą.  

– Szukałem miejsc, gdzie nowa zabudowa stykała się z polami i niezagospodarowanymi przestrzeniami, gdzie pośrodku niczego powstawały nowe osiedla. [...] Żyjąc w mieście, miałem też potrzebę popatrzenia na horyzont. Szukałem miejsca w Warszawie, gdzie wzrok można skupić na nieskończoności. To podobno zdrowe – wyjaśnia fotograf.

Białołękę, Bemowo, Wilanów odwiedzał o świcie

Zdjęcia robione w latach 2010-2014 tworzą projekt fotograficzny “Nowa Warszawa”. W ubiegłym roku Muzeum Warszawy włączyło prace Jędrzeja do kolekcji fotografii współczesnej. Dla autora była to okazja, żeby jeszcze raz odwiedzić obrzeża i sprawdzić, jak zmieniły się po niemal dekadzie.

Kolejny odcinek „Stacji Warszawa” we wtorek o 14.30. Zaprasza Kasia Wojtasik.
Audycja powstaje we współpracy z miastem stołecznym Warszawa.