Co tam, mordo? Łona i Webber o "Śpiewniku domowym"!
2020-04-20
"Ta premiera jest inna niż wszystkie" - mówią Łona i Webber o nowej EP-ce. W "Magazynie Muzycznym" tańczymy do "Śpiewnika domowego"!
Łona: różnorodność może być spójna
Pierwsze były teksty, do nich chwilę później powstała muzyka - zaznacza Webber w rozmowie z Kasią Rodek. Praca nad tym materiałem była wyzwaniem:
Sample służą temu, by podkreślać charakter miejsc, dodać im autentyczności. Po raz pierwszy pisałem muzykę na instrumenty dęte. Nie chciałem, by nawiązania do klimatów bałkańskich, afrykańskich i żydowskich były zbyt banalne. Chciałem, żeby miały swój charakter!
Łona podkreśla, że "Śpiewnik domowy" to zagadka dla słuchaczy. "O to chodziło, żeby opowiedzieć o tożsamości stworzonej z bardzo wielu fragmentów":
Różnorodność może być spójna. Da się pokazać i Nigerię z lat 70., gdy nastąpił wybuch afrobeatu, i Brazylię z tego okresu, z Rosją i ze światem wschodnim będzie pewien kłopot. Tropem akcji "Wisła" można dotrzeć do Szczecina i "Nikifora szczecińskiego". Jest cały numer złożony motywów żydowskich. Zachęcam do szukania wszystkich tropów.Całą rozmowę znajdziecie w podkaście "Magazynu Muzycznego" - rozmawiamy m.in. o pracy artystów w domowych warunkach, współpracy z Noonem i polszczyźnie we wszystkich jej wymiarach:
"Śpiewnik domowy" - powrót po prawie czterech latach!
Pisaliśmy już na radiokampus.fm o pierwszym singlu "Nikifor szczeciński". [ZOBACZ TELEDYSK]
Rozmawialiśmy też z jednym z twórców klipu do tego numeru - Lumpem! [POSŁUCHAJ]
A na 97,1 FM możecie także usłyszeć "Stop, Nadiu" Łony i Webbera: