Fot. Dzielnica Wisła FB

Dzielnica Wisła remiksuje stare z nowym i zaprasza nad rzekę.

Tegoroczny sezon przebiega pod hasłem „Re/Wisła”. –  W tym roku mówimy o dziedzictwie: co sprawiło, że istnieje Dzielnica Wisła  i że wszyscy się nad nią spotykamy. Mamy swoją historię i tradycję, o której czasem nie wiemy. W tym roku przyświeca nam opowieść o tym, skąd wzięła się Wisła i jaki ma wpływ na mieszkańców przez stulecia. - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik Prezydenta Warszawy ds. Wisły.

Kampania Re/Wisła nawiązuje do historii Urzecza. – To mikroregion, który chcemy przybliżyć mieszkańcom. Od Saskiej Kępy do Góry Kalwarii to odcinek mikroregionu, w którym odbywało się osadnictwo olęderskie, które czerpało z rzeki, uczyło się jej i uczy(ło) nas tej rzeki teraz – uzupełnia Piotrowski. Do tych czasów nawiązują dziś choćby tradycyjne drewniane łodzie.

Posłuchajcie, co łączy współczesnych miłośników Wisły z mieszkańcami dawnego Urzecza, a także co można znaleźć na dnie rzeki, gdy stan wody jest niski (spoiler: m.in. drogi sprzęt elektroniczy).

Białoszewski patrzy na Warszawę...
 
… i opisuje lata 40. XX w.  podnoszącej się z gruzów stolicy. Miron Białoszewski, wówczas dziennikarz m.in. "Kuriera Codziennego" i "Wieczoru Warszawy" dokumentuje warunki życia w mieście. Przechadza się ulicami, odnotowuje stan zniszczeń, pyta o ceny (choćby tytułowych truskawek), warunki pracy. Słowem: lokalne dziennikarstwo Mirona, które mówi mnóstwo o Warszawie, sporo o tamtejszej prasie i trochę o Autorze. 

Gościem audycji był Wojciech Szot, redaktor i pomysłodawca książki "Na każdym rogu ta sama truskawka", w której znalazły się teksty dziennikarskie Białoszewskiego.

Kolejny odcinek „Stacji Warszawa” we wtorek o 14.30. Zaprasza Kasia Wojtasik. Audycja powstaje we współpracy z miastem stołecznym Warszawa