Aleksandra Sasha Sidorenko: przeciwnika trzeba pokonać nie tylko fizycznie
2020-07-24
Mistrzyni Europy w boksie zmierzyła się na pięści w rozmowie z Robertem Malinowskim!
Swoją przygodę ze sportem gość "Rozmowy Radia Kampus" rozpoczął jako dwunastolatka. O pierwszym treningu karate początkowo nie wiedzieli rodzice Sashy...
Zaczęłam ćwiczyć tak, jak przyszłam. Gdy rodzice spytali, gdzie byłam, rodzice mnie wspierali od razu. Nie mogli nie zaakceptować tego, bo sami uprawiali aktywnie sport, tata związany był ze spadochronami.Jako dziecko non-stop biłam się z chłopakami - śmieje się Sasha.
Już wtedy, oglądając filmy z Bruce'em Lee i Chuckiem Norrisem, wiedziałam, że chcę to robić. Uprawiałam różne sporty - siatkówkę i gimnastykę - ale to sekcja karate była dla mnie odkryciem.W audycji wiele wątków - między innymi o zarobkach sportowców, sporcie na Ukrainie, początkach w Polsce, sukcesach i przygotowaniach do walk bokserskich.